Wieczory franciszkańskie - „ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”

Klub „Tygodnika Powszechnego” w Zielonej Górze zaprasza 1 kwietnia 2025 r. (wtorek) o godz. 17;00 na spotkanie z cyklu wieczory franciszkańskie.
Temat spotkania; „ Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą”
Prowadzący; o. Witold Kuźma

Tematem naszego spotkania jest refleksja nad przemijaniem życia ludzkiego, inspirowana cytatem z wiersza Jana Twardowskiego. Chcemy skłonić się do głębszej zadumy nad nieuchronnością śmierci, która może nadejść w najmniej oczekiwanym momencie.
Śmierć jest nieodłącznym elementem życia, a jej pojawienie się często zostawia po sobie pustkę i smutek. Utrata bliskiej osoby niesie ze sobą ból i świadomość, że już nigdy nie będziemy mogli z nią porozmawiać. Cisza, która po niej pozostaje, staje się jeszcze bardziej przejmująca, ponieważ przywołuje wspomnienia i skłania do refleksji.
Czasem wystarczy jedna sekunda, by całe nasze życie straciło sens, a radość uleciała bezpowrotnie. Ludzie odchodzą nagle, zostawiając po sobie jedynie wspomnienia. Dlatego musimy nauczyć się cieszyć każdą chwilą i doceniać to, co mamy.
Życie uczy nas, że piękne momenty mijają szybko, a te trudne zdają się trwać wieczność. Powinniśmy w pełni wykorzystywać każdy dzień, by nie żałować niewykorzystanych szans i niewypowiedzianych słów. Niech słowa Jana Twardowskiego – „Kochamy wciąż za mało i stale za późno” – będą dla nas przestrogą i zachętą do okazywania miłości i wdzięczności tym, którzy są nam bliscy, zanim będzie za późno.
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostaje bez niego

Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno

Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
a będziesz tak jak delfin łagodny i mocny

Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą
ks. Jan Twardowski

Miejsce spotkania: Klasztor Franciszkanów, sala katechetyczna ul. Kilińskiego 5 w Zielonej Górze.
Wstęp wolny

https://www.facebook.com/events/617414091159380/