Od kilku lat studenci z Wrocławia majówkowy czas zamieniają w wielkie święto podróżowania autostopem. Począwszy od 2009 roku Auto Stop Race gościł już w chorwackiej Puli, włoskim Rimini, Barcelonie, Rzymie, Dubrowniku i… w tym roku zagości w Walencji. Na uczestników czeka do pokonania dystans 2350 km, który jednocześnie będzie najdłuższym w historii wyścigu. Rajd startuje 26 kwietnia, a wielki finisz ma nastąpić 1 maja. Z kolei zapisy ruszają 30 marca o północy.
Paulina Balicka, organizatorka wyścigu, opowiada o 6 edycji ASR
Organizatorzy narzucają tylko 3 zasady: wygrywa najszybszy, wszyscy poruszają się tylko „na stopa” i wszyscy się świetnie bawią. O ile w pierwszej edycji wystartowało około 170 osób, o tyle w zeszłym roku chętnych było już kilka żaków. Z tego też powodu Klub Podróżników BIT wprowadził ograniczenie do 500 par. W wyścigu mogą wziąć udział studenci z całego kraju, którzy nie ukończyli jeszcze 26 roku życia.
Paulina Balicka – wyjaśnia kto może wziąć udział
W tym roku wszyscy się spodziewali, że meta usytuowana będzie we Francji. Nawet organizatorzy przyznają, że początkowo planowali Saint Tropez. Ostatecznie wybór padł na Walencję.
Paulina Balicka – mówi dlaczego wybór padł na Walencję
Aby wystartować w Auto Stop Race należy się zarejestrować w odpowiednim czasie. Rok temu liczba miejsc została wyczerpana po zaledwie 8 minutach. Kiedy już szczęśliwy tysiąc się zarejestruje, pozostaje wpłacić wpisowe.
Paulina Balicka – opowiada o symbolicznym wpisowym
Gdyby ktoś nie był przekonany do tej formy rekreacji, to Paulina Balicka zdradza dlaczego warto wziąć udział w tym wydarzeniu.
Paulina Balicka – zachęca do brania udziału
Więcej informacji na www.autostoprace.pl
Tak to wyglądało w zeszłym roku:
Autor: Wojciech Góralski