Dyskusja powróciła po atakach w Paryżu. Słychać było apele o przyspieszenie prac nad przepisami, które zagwarantują służbom specjalnym i policji szerszy dostęp do danych. “Trochę wykorzystujemy sytuację, w której pojawia się lęk przed zagrożeniami terrorystycznymi, żeby przekazać jeszcze większą liczbę informacji i danych” – skomentował zastępca Europejskiego Inspektora Ochrony Danych Wojciech Wiewiórowski.
Prace nad przepisami utknęły w ubiegłym roku w Parlamencie Europejskim. Większość europosłów uznała bowiem, że stanowią one zagrożenie dla prywatności. Przepisy krytycznie ocenił też Wojciech Wiewiórowski. Na razie nikt nie udowodnił, że dane, o które zabiegają służby mogą być naprawdę potrzebne przy wyszukiwaniu wielu terrorystów – podkreślił zastępca Europejskiego Inspektora Ochrony Danych. Parlament Europejski ma wrócić do dyskusji na temat przepisów w przyszłym miesiącu. Ale europosłowie są podzieleni. Zielone światło dla prac chętni daliby chadecy i konserwatyści, sceptyczna jest lewica.
Przypomnijmy, 28 stycznia przypada 9. Europejski Dzień Ochrony Danych Osobowych. Został ustanowiony przez Komitet Ministrów Rady Europy w 2006 roku. Służy edukowaniu i informowaniu obywateli o przysługujących im na co dzień prawach, związanych z ustawą o ochronie danych osobowych.
Autor: Paweł Hekman