Czy Wojska Obrony Terytorialnej mają rację bytu? Przypomnijmy – według przedstawicieli obecnego rządu są one uważane za piąty rodzaj Sił Zbrojnych RP, zaraz za Wojskami Lądowymi, Sił Powietrznych, Wojsk Specjalnych oraz Marynarki Wojennej.
Czy takie samo zdanie ma na ten temat były wojskowy, dziś senator elekt, generał Mirosław Różański?
WOT jest i będzie potrzebny. Tutaj nie ma ku temu żadnej wątpliwości. Pilnie należy doprowadzić jednak do tego, żeby WOT stały się faktycznie częścią sił zbrojnych. Dziś są bowiem nazywane instytucją ministerialną.
Stwarzając tym samym niepotrzebną narrację – dodaje generał Różański. Senator elekt wyjaśnia także czego oczekuje po WOT.
Przewidywałbym kolejne zadania, które miałyby zwiększać potencjał obronny państwa. A nie tylko wspierać społeczeństwo. To pozostawiłbym obronie cywilnej, która jest równie istotna.
Dodajmy, że w kuluarach mówi się o chęci powołania gen. Różańskiego na stanowisko nowego szefa MON. Póki co są to informacje nieoficjalne.