Noc kupały jest czasem przeznaczonym na zabawę i wróżby, które miały zapewnić zdrowie i urodzaj. Ognisko krzesano przez specjalny rytuał, drewno jesionu i brzozy szykowano na palenisko i rozpalano je kołem ze szprychami owiniętymi smoloną słomą. Następnie tym samym kołem rozpalano inne paleniska. Do ogniska dorzucano magiczne zioła oraz składano ofiary z drobnych zwierzyn i ptaków (dziś niepraktykowane) zapewniało to urodzaj oraz płodność. Tańce oraz skoki przez ogień były symbolem oczyszczającym i chroniącym przed złem i chorobami. W niektórych wierzeniach po zmroku kąpiel nago miała leczyć rozmaite dolegliwości i oczyszczać rytualnie ciało. W dawnych czasach głównym działaniem było szukanie kwiatu paproci (perunowy kwiat), który miał obdarzać siłą, mocą i mądrością wraz z bogactwem. Tylko nielicznym osobom ukazywał się on na krótką chwilę.
Jest to ciekawy sposób na wykorzystanie najdłuższej nocy, bawiąc się i odnajdując szczęście i zbawienny wpływ dobrego humoru, ewentualnie by wykąpać się nago w jeziorze. W przypadku spędzania nocy w Zielonej Górze należy pamiętać o tym, że na rozpalenie ogniska trzeba mieć zezwolenie leśniczego.
Autor: Anna Krawczyk