LUBUSKIE:POLSKA I ŚWIAT:WAŻNE

Obecni posłowie i ministrowie kandydują do PE. Czy to uczciwe wobec wyborców?

W niedzielę 9 czerwca wybory do Parlamentu Europejskiego. Na listach kandydatów nie brakuje znajomych nazwisk. Czyli tych, którzy jesienią dopiero co dostali się do Sejmu. Według politologów – jest to nie do końca uczciwy ruch. Bo wyborcy oddając głos na danego polityka, chcieli jego działań na arenie sejmowej, a nie europejskiej. 

O komentarz poprosiliśmy Roberta Dowhana. Poseł KO także walczy o mandat w PE.

Są różne szkoły. Dużo ludzi mówi, że ich głos idzie za mną. Głosowali jak startowałem do Sejmu, teraz zagłosują jak startuje do PE. Głosy też się nie marnują, bo są oddawane na przekonania. Nie można tu mówić o żadnej nieuczciwości. 

Dowhan zaznacza również, że zamierza postawić przede wszystkim na kampanię internetową oraz rozmowy indywidualne.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00