Na termometrach coraz wyższe temperatury, a wraz z nimi rośnie nasze zapotrzebowanie na odpowiednie nawodnienie organizmu. Nawet jeśli nie czujemy wyraźnego pragnienia. Niezmiennie, według specjalistów, naszym najlepszym przyjacielem podczas upałów powinna być woda. Zwykła, niegazowana lub bąbelkowa, byle niesłodzona.
Ile zatem szklanek wody powinniśmy dziennie wypijać? O tym mówi Ewelina Lisowska, dietetyk kliniczny.
A nie kolorowe soczki lub co gorsza napoje gazowane. A o tym, że woda jest smaczna i warto ją pić, wie już nawet czteroletnia Wiktoria.
Wodę zawsze warto mieć pod ręką, bo jej brak może się skończyć odwodnieniem organizmu, bólem głowy, brakiem koncentracji, czy też ogólną niechęcią do działania.