Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra już od 30 lat. W tym czasie fundacja zebrała pieniądze m.in. na kardiochirurgię dziecięcą, onkologię czy geriatrię. Ten finał zdecydowanie należy do wyjątkowych, bo już drugi raz odbywa się w reżimie sanitarnym. Sprawdziliśmy zatem, co zmieniło się na przestrzeni tych trzech dekad.
Igor Skrzyczewski z zielonogórskiego sztabu WOŚP mówi, że najbardziej zmienił się sposób zbierania pieniędzy. W tym roku oprócz standardowych puszek można tez wpłacać pieniądze przez internet.
„Dużo się zmieniło, kiedyś jak to Owsiak rozpoczął, całą akcję to ludzie zbierali do zwykłych kartonowych pudełek. Później wymyślono puszki, my na przykład te puszki w Zielonej Górze jako pierwsi zaczęliśmy laminować. Teraz co, teraz idziemy o krok dalej – Jurek wymyślił eSkarbonki. W tym roku wolontariusz każdy dostaje tylko jedną puszkę do zapełnienia tradycyjną, tekturową. A reszta to eSkarbonka, czyli może sobie założyć taką eSkarbonkę, w sumie każdy wolontariusz ma założoną eSkarbonkę, może sobie ją tylko uruchomić i i zapraszać znajomych, sąsiadów, rodzinę.”
Choć przez pogodę zostało odwołane miasteczko WOŚP pod ratuszem, wietrzna aura nie pokrzyżowała koncertowych planów sztabu.
„Scena nasza tutaj na zielonogórskim deptaku dostała kółek i jeździ, teraz wyjeżdża do mieszkańców. Jeździmy z koncertami – 15 koncertów, 15 przystanków, takie właśnie zmiany są. Koncert dzisiaj główny przy scenie przy filharmonii także obostrzenia musimy ogrodzić teren i wpuszczamy ograniczoną liczbę osób, takie mamy właśnie zmiany. Zmianą też jest to, że w tamtym roku rozpoczęliśmy finał w internecie, w tym roku pomimo że obostrzenia troszeczkę zelżały to robimy to hybrydowo.”
Radio Index jest patronem medialnym wydarzenia, transmisję z dzisiejszego finału możecie więc oglądać w naszych mediach społecznościowych.