Zadłużenie z tytułu składek to bez wątpienia poważny problem dla przedsiębiorcy. I wciąż spotykany. Tylko w ubiegłym roku płatników- dłużników w lubuskiem było przeszło 32 tys. Ich łączny dług przekroczył 869 mln zł. Rekordzista miał zaległości na kwotę ponad 21 mln zł.
Co zatem zrobić, aby takiej sytuacji zapobiec? Warto zawczasu skontaktować się z doradcą ds. ulg i umorzeń – mówi Agata Muchowska, rzecznik prasowy ZUS w naszym regionie.
A kto z takiej ulgi może skorzystać? Na pewno obecni i byli płatnicy składek, a także osoby, na które ZUS przeniósł odpowiedzialność za cudze zobowiązania, np. spadkobiercy czy członkowie zarządów spółek. Uldze podlegają składki na wszystkie fundusze, w pełnej kwocie, niezależnie od tego, czy była to część finansowana przez płatnika czy ubezpieczonego.
Od składek objętych ulgą nie nalicza się odsetek, a w ich miejsce pobiera się opłatę prolongacyjną. Dodajmy, że z doradcami można się kontaktować osobiście w placówkach ZUS, mailowo oraz telefonicznie.