Kinga Szczur, właścicielka kawiarni przyznaje, że sama jest mamą trójki dzieci i rozumie jak szybko najmłodsi zaczynają się nudzić. Jak sama przyznaje takie wyjścia nie dają radości, ponieważ rodzicie cały swój czas muszą poświęcić opiece nad pociechami. Szarlotkowo z kolei daje szansę na komfortowe i spokojne wypady rodzinne.
Pomysłodawczyni wspomina również o wystroju Szarlotkowa, którego większą część stanowią przedmioty miękkie w dotyku i puchate – 80 % wystroju wnętrza to są rzeczy puchate, które uszyły własnoręcznie pracownice Charlotta Cafe – kończy Kinga Szczur.
Już 1 czerwca, z okazji dnia dziecka, w Charlotta Cafe czeka mnóstwo atrakcji na naszych milusińskich. Właściciele na tę okazję oferują przejażdżki konno oraz zabawy przygotowane przez animatora kultury.
Autor: Wojciech Góralski