Dziś wierni Kościoła katolickiego wkraczają w okres Wielkiego Postu. Czterdziestodniowe przygotowanie do świąt wielkanocnych rozpoczyna się pokutnym obrzędem posypania głów popiołem.
Mówi Andrzej Sapieha rzecznik kurii zielonogórskiego gorzowskiej:
Środę Popielcową trudno nazwać świętem. Rozpoczynamy czas pokuty, na koniec jest Wielkanoc. Kościół zachęca swoich wiernych do pokuty.
Ze względu na sytuację pandemiczną w tym roku msza popielcowa będzie wyglądać nieco inaczej.
Zmieniło się nieco, jeśli chodzi o sam przebieg obrzędu posypania głów. W tym roku będzie wyglądał inaczej. Posypanie jest, ale ksiądz nie wypowiada słów “Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz” tylko jeden raz.
W kościołach cały czas obowiązują ograniczenia związane z epidemią koronawirusa. Podobnie jak w innych miejscach publicznych, podczas mszy również należy zasłaniać usta i nos. Nie dotyczy to jednak osób sprawujących kult.