Ten rząd nie widzi białoruskich śmigłowców nad Polską, zgubił zapalnik od pocisku i uważa, że można utylizować niebezpieczne odpady… bezpiecznymi pożarami – tymi słowami Elżbieta Anna Polak rozpoczęła piątkową konferencję prasową pod hasłem „Prawda o pożarze w Przylepie”. Marszałek województwa lubuskiego jest zaniepokojona utrzymującym się według niej brakiem konkretnych informacji na temat zdrowia i bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta.
Według Polak przerażające jest też to, że rząd – pomimo finansowych możliwości – nie wydał ich na wcześniejszą pomoc naszemu samorządowi w pozbyciu się chemikaliów z Przylepu. Marszałek zaznaczyła także, że zarząd województwa na własną rękę zlecił dodatkowe badania.
Oprócz badań zlecona została także ekspercka ocena oddziaływania pożaru na środowisko oraz zdrowie ludzi.
Wyniki badań powinny dotrzeć do zarządu województwa pod koniec sierpnia – informuje Elżbieta Anna Polak. Oprócz tzw. surowego raportu oczekiwany jest również szczegółowy opis wyników. To na jego podstawie utworzony ma zostać program profilaktyczny dla mieszkańców.