LUBUSKIE:ZIELONA GÓRA:

Lubuskie Wawrzyny dla literatów, stomatologa i reportażysty. Znamy nazwiska zwycięzców!

Kolejna gala Lubuskich Wawrzynów przejdzie do historii jako święto twórczości: literackiej, naukowej i dziennikarskiej. Podczas wydarzenia przyznano nagrody właśnie w tych kategoriach. Poznajcie autorów, którzy otrzymali to zaszczytne wyróżnienie.  

Lubuski Wawrzyn Literacki trafił do dwóch twórców, ponieważ wyróżniono w nim dwie podkategorie. Nagrodę za prozę otrzymała Zofia Mąkosa. Dla autorki serii książek pod tytułem „Wendyjska winnica” był to drugi Wawrzyn Literacki.

Bardzo się z tego cieszę. Staram się trzymać poziom. Nie wiem, jak czytelnicy to oceniają. Pisząc, myślę o tym, żeby książka była dobra, a jednocześnie – żeby dała się czytać. Kiedy mi się zapala w głowie taki sygnalizator, który mówi, że zaraz będzie nudno, to robię zwrot akcji. Jestem przekonana, że książki muszą być tak pisane, aby czytelnik chciał je czytać. Bo cóż z tego, że napiszę mądrą, piękną książkę, jeśli będzie tak skomplikowana, tak górnolotna, że po nią nikt nie sięgnie. Nie chcę, żeby moja książka była rodzajem disco polo, ale by była dobrą muzyką popową.Zofia Mąkosa

– Moja twórczość jest krótka i skondensowana – mówi o własnej poezji Marek Lobo Wojciechowski, drugi zdobywca Wawrzynu Literackiego. Dziękując za nagrodę zachęcał do tego, by czytać wiersze.

Należy czytać, po prostu. My czasami, w tym naszym środowisku, śmiejemy się, że Polska to jest kraj poetów. Nikt nie czyta, bo każdy jest zajęty pisaniem. Powstają setki tysięcy ton bardzo złych wierszy, jeśli mówimy tutaj o poezji. Szkoda drzew wręcz. Z drugiej strony, z ilości rodzi się gdzieś jakaś jakość. Jak zachęcić ludzi do czytania? Poezja rozwija wyobraźnię w dużo większym stopniu niż proza. I może to byłoby takie główne przesłanie.Marek Lobo Wojciechowski

W kategorii Wawrzynu Naukowego zwyciężył… stomatolog, dr n. med. Jacek Kotuła. Kapituła doceniła w ten sposób publikację „W służbie św. Apolonii”. Książka dotyczy rozwoju lecznictwa stomatologicznego w Zielonej Górze w czasach PRL-u.

Jest to kierunek moich badań naukowych, na bazie których również pisałem doktorat. Jestem lekarzem stomatologiem, w związku z czym cała historia medycyny, cała historia stomatologii, którą opisałem w książce, jest niejako bliska mojemu sercu. Bliska mojemu sercu jest również pomoc pacjentowi choremu, pacjentowi, który potrzebuje pomocy stomatologicznej. A także – zgłębianie tego, w jaki sposób w dawnych czasach lekarze pomagali, nie mając takich środków jak my. A w jaki sposób my możemy wykorzystać ich doświadczenie w odniesieniu do pacjenta, posiadając niesamowicie dużo większy warsztat możliwości, wiedzy i materiałów.dr n. med. Jacek Kotuła

Lubuski Wawrzyn Dziennikarski po raz drugi zdobył reportażysta Cezary Galek z Radia Zachód. – Najbardziej cenię w reportażach kontakt z drugim człowiekiem – mówił laureat.

To jest właśnie najważniejsze. Jeżeli jest to porozumienie nawiązane, ja widzę, że bohater chce mi coś przekazać, to to jest bezcenne. Potem rodzaj historii to jest zupełnie inna rzecz. Często jest tak, że później pozostaję w znajomości z taką osobą. Nawet dość blisko. Jedna z bohaterek moich reportaży weszła do mojej rodziny – to też jest taka ciekawa sprawa – dzięki temu, że ją nagrałem, spotkałem na swojej drodze. Z wieloma osobami utrzymuję kontakty, do wielu tematów i bohaterów reportaży wracam po latach. Żeby pokazać, co się wydarzyło w ich życiu, jak to, o czym mówiłem wiele lat temu, zmieniło się, czym zaowocowało.Cezary Galek

Gala Lubuskich Wawrzynów tradycyjnie odbyła się w zielonogórskiej bibliotece Norwida.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00