Jak zdradza Halina Gauks z CKiK w Warszawie ludzie chętnie oddają krew. – Mamy raczej problem z naszymi mocami przerobowymi niż z ludźmi – wyjaśnia.
Aby oddać krew na przystanku Woodstock trzeba ważyć ponad 50kg. Najlepiej przyjść po lekkim śniadaniu. Przedstawiciele centrów krwiodawstwa kuszą gadżetami, czekoladą i talonami do „maka”.
Autor: Eliza Bondaryk