Różni ojcowie. Jedni swoje dzieci zaniedbywali, inni chcą spędzać z pociechami więcej czasu. SpokoTato pomaga pogłębić rodzinne więzy, poprzez wydarzenia, na które zapraszane są całe rodziny.
SpokoTato jest klubem ojców, którzy pragną jeszcze bardziej zaangażować się w wychowanie swoich pociech. Jak mówi Grzegorz Blaut, założyciel inicjatywy, przekrój społeczeństwa jest spory, bowiem są tam zarówno szefowie, jak i ich pracownicy, ale także wykładowcy z Uniwersytetu Zielonogórskiego.
To co nas łączy tutaj, bez względu na zawód, wiek, wielkość rodziny to pragnienie by stawać się coraz lepszymi ojcami. Z reguły są to już rodzice zaangażowani. Dobrzy ojcowie są świadomi, że nie są alfą i omegą, że zawsze można dowiedzieć się czegoś fajnego, zaczerpnąć inspiracji, czy też wymienić poglądami.Grzegorz Blaut, założyciel SpokoTato
Klub oprócz dyskusji, organizuje szereg wydarzeń, nie tylko dla ojców z dziećmi, ale dla całych rodzin. Spływy kajakowe, wyjazdy na rykowiska, czy klub zielonogórskich morsów, to tylko niektóre z propozycji. Jednym z największych przedsięwzięć jakie czeka w tym roku SpokoTato to Combat Alert.
Combat Alert jest to fundacja pro obronna działająca w całej Polsce. […] Był to wynik rozmów na temat, czy nasze rodziny są przygotowane na wypadek wojny, czy choćby wyłączenia prądu. […] Chcemy być na wszystko przygotowani. Nasza grupa będzie miała szkolenia od podstaw survivalu, poprzez myślistwo / polowania łukiem, kuszą, zielarstwo, kuchnię polową aż do strzelectwa z broni palnej i medycyny pola walki. Takie połączenie survivalu, bushcraftu, preppersów i paru innych rzeczy.Grzegorz Blaut, założyciel SpokoTato
Cała rozmowa poniżej.
Grzegorz Blaut, założyciel inicjatywy SpokoTato