Policjant z Wydziału Kryminalnego KMP w Zielonej Górze ustalił, że silnik ze skradzionego we wrześniu w Sulechowie Volkswagena Passata zamontowany został w samochodzie jednego z mieszkańców Nowej Soli. W ubiegły czwartek (12.12) zielonogórscy policjanci pojechali do Nowej Soli i zatrzymali 25-letniego mężczyznę. Ustalili, że na terenie posesji należącej do rodziców mężczyzny znajduje się garaż, w którym są części z innych skradzionych samochodów. Po przeszukaniu garażu policjanci zidentyfikowali 7 skradzionych Volkswagenów, oprócz tego z Sulechowa, 4 skradzione w Zielonej Górze i 2 skradzione w Głogowie. Z terenu posesji policjanci zabezpieczyli do prowadzonego postępowania dwa transportowe busy różnych części samochodowych oraz jeden częściowo rozebrany Volkswagen Passat.
Zatrzymany 25-latek przyznał się do kradzieży tych siedmiu zidentyfikowanych samochodów. Jako współsprawczynię wskazał swoją znajomą, również mieszkankę Nowej Soli.
Prokurator Rejonowy w Świebodzinie w piątek (13.12) wnioskował do sądu o aresztowanie 25-latka na 3 miesiące w związku z obawami matactwa w sprawie. Sędzia Sądu Rejonowego w Świebodzinie nie przychylił się do wniosku prokuratury, 25-latek stawia się na wezwania z miejsca zamieszkania.
Postępowanie karne w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie. Zabezpieczone części są obecnie badane przez biegłego, co pozwoli na zidentyfikowanie innych skradzionych pojazdów. Ich status będzie sprawdzany – również w bazach Interpolu i Systemu Informacyjnego Schengen. Trwają ustalenia dotyczące skali przestępstwa oraz innych osób odpowiedzialnych za ten proceder.
Autor: ph / źródło: KMP Zielona Góra