Nawet 100 kilometrów na godzinę – taką prędkość może osiągać piłeczka do gry w tenisa stołowego. Między innymi o tym rozmawialiśmy z Kamilem Nalepą – tenisistą stołowym I-ligowego ZKS Drzonków.
Nalepa to kolejna osoba nominowana w plebiscycie „Sportowiec 20-lecia Uniwersytetu Zielonogórskiego”. Nasz gość opowiadał nam o tym, dlaczego warto uprawiać jego dyscyplinę sportu.
Każdy może grać. Nasz sport jest specyficzną dyscypliną. Jest ciężko pod względem technicznym, choć z boku wydaje się to bardzo proste., Im wyższy poziom, tym gra staje się automatyczna. Nie ma czasu na myślenie, bo czas reakcji jest bardzo krótki. Z czasem wchodzi automatyzm, jest jednak wiele przygotowań.
Nalepę pytaliśmy o sukcesy indywidualne, a także o plany związane z drużyną ZKS-u.
Najważniejszy jest dla mnie brąz DME juniorów z niego się najbardziej cieszę. W każdej kategorii mam medale w singlu i deblu. Mam trochę medali, choć brakuje mi tego najważniejszego, seniorskiego. Walczymy o awans z ZKS, prowadzimy w tabeli z dorobkiem 14 punktów. Zostały nam dwa mecze do końca rundy i później runda rewanżowa. Musimy znaleźć się w dwójce, by zagrać w barażu i później je wygrać.
W czwartek naszym rozmówcą będzie przedstawicielka lekkiej atletyki Michalina Kwaśniewska.