“Skoczyć na kebaba” – to pojęcie znane, ale źle zrozumiane może skończyć się karą więzienia. 44-latek i 43-latka postanowili włamać się do jednego z punktów gastronomicznych w Świebodzinie.
Dostali się do wnętrza zamrażarki i zabrali stamtąd trzy 25-kilogramowe rolki zamrożonego mięsa, trzy paczki frytek i dwie paczki polędwiczek. Zabrali też kilka puszek napojów. Mięso było jednak surowe i ostatecznie trafiło więc do kosza. Kebabowi włamywacze zostali szybko złapani. Właściciel oszacował straty na 3 tys. zł. Zatrzymanym grozi kara nawet do 10 lat więzienia.







