Dziś w godzinach porannych zakończyły się trwające od niedzieli poszukiwania Oskara Sroczyńskiego. Ich finał jest tragiczny – jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, znalezione zostały zwłoki mężczyzny.
24-letni zielonogórzanin ostatni raz widziany był w niedzielę, 23 maja. Od tego czasu nie było z nim żadnego kontaktu. Jak informuje portal pościgi.pl Oskar Sroczyński w niedzielę rano wyszedł z domu i pojechał na ul. Głogowską w Raculi. Od tego czasu kontakt się urwał. Dodajmy, że przez całą noc Oskara szukała nie tylko policja, ale także rodzina i przyjaciele.