Wszystkie te osoby to pracownicy jednej firmy, którzy przedkładali fałszywe rachunki. – Na pomysł takiego oszustwa wpadli mężczyźni w 2004 r. Oni jako pierwsi przedstawili fałszywe zaświadczenia z fałszywymi pieczątkami, dzięki którym dostali zwrot kosztów wypoczynku – mówi rzecznik zielonogórskiej policji, Małgorzata Stanisławska. W ciągu czterech lat udostępnili sfałszowane faktury także innym pracownikom. Pobierali za to opłaty w wysokości ok. 100 zł za rachunek. – W trakcie prowadzonego postępowania policjanci ustalili, że ośrodki, które rzekomo miały wystawiać rachunki, wcale nie istnieją, a pracownicy na wczasy ie jeździli – dodaje Stanisławska.
Wszyscy podejrzani przyznali się do winy i dobrowolnie poddali karze. Przedstawiono im zarzuty oszustwa i fałszowania dokumentów. Grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat. Autor: Malwina Ławicka
294 Mniej niż minutę