W Zielonej Górze, podobnie jak w innych polskich miastach, obserwuje się wzrost liczby nowych zachorowań na nowotwory głowy i szyi. Ponad połowa rozpoznawana jest zbyt późno.
Sprawdziliśmy, jak wygląda profilaktyka i diagnostyka chorób nowotworowych w Zielonej Górze. Mówi rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego Sylwia Malcher Nowak:
Objawy, które powinny niepokoić, to m.in. pieczenie języka, ból gardła czy jednostronna niedrożność nosa. Szacuje się, że nawet 70 proc. przypadków nowotworów jamy ustnej i gardła środkowego może być spowodowanych przez zakażenie wirusem HPV. Mówi doktor Witold Iciek.
Pandemia wirusa SARS-CoV-2 sprawiła, że znacząco spadła liczba rozpoznań nowych przypadków nowotworów, także w województwie lubuskim. Wpływ na to mają dwa czynniki: strach przed pójściem do lekarza w obawie przed zakażeniem SARS-CoV-2 oraz reorganizacja służby zdrowia, opóźniającą proces diagnostyki.