Dziś reprezentacja polskich koszykarzy zagra w Tallinie z Estonią. To spotkanie w ramach eliminacji do mistrzostw świata.
Biało-czerwoni przegrali dwa pierwsze mecze z Izraelem i Niemcami i są “pod ścianą”. Muszą wygrać dziś i w niedzielę także z Estonią w Lublinie, by marzyć jeszcze o awansie.
W kadrze mamy Jarosława Zyskowskiego z Enei Zastalu BC. Popularny „Zyzio” jest przekonany, że dziś trzeba wygrać.
Mało brakowało, bo przegraliśmy nieznacznie pierwsze mecze. Brakowało nam Michała Michalaka i Michała Sokołowskiego. Myślę, że będzie to dodatkowa siła w ataku. Zdajemy sobie sprawę z rangi tego dwumeczu, ale skupiamy się na pierwszym spotkaniu. Jedziemy po zwycięstwo. To są kluczowe dwa mecze, bo jeśli chcemy grać dalej, to trzeba wygrać.
Zyskowski pytany był przez nas także o rolę, jaką pełni w drużynie Igora Miličica.
Niespecjalnie się nad tym skupiam. Wiem, że dostanę swoją szansę, i będę chciał ją wykorzystać i stosować się do taktyki trenera tak, jak było w poprzednim okienku.
Dzisiejszy mecz w Tallinie o 18.