Mamy wiele zabytków, które wymagają renowacji, ale nie są one właściwie dozorowane – stwierdza Czesław Fiedorowicz, przewodniczący sejmiku województwa lubuskiego. Jako przyczynę tej sytuacji wskazuje niedostatek środków finansowych. W Rozmowie na 96 FM zwrócił też uwagę na konieczność porozumienia mieszkańców i samorządu w sprawie nowych obiektów.
Zdaniem Fiedorowicza wzajemna współpraca ułatwia budowanie tożsamości regionu. Wyjaśnił to na przykładzie niedawnego wsparcia dla katedry.
Na tym ma polegać sprawność działania władz regionalnych. Dlatego sejmik zebrał się w Gorzowie, podjął decyzję ważną dla Gorzowa, by mieszkańcy rozumieli, że jeśli coś ważnego się wydarza, mogą liczyć na samorząd. W ten sposób budujemy linię porozumienia lubuskiego. Czasami słyszymy takie zarzuty w Gorzowie, że wszystko tylko w Zielonej Górze. Nie, jeżeli coś jest ważnego, to jesteśmy w gotowości przekazać środki. Niech inni pójdą za naszym przykładem.Czesław Fiedorowicz
Przewodniczący sejmiku uważa też, że inwestycje w Zielonej Górze wiążą się z pewnymi ustępstwami.
Pojawiają się różnego rodzaju perturbacje co do planu zagospodarowania czy zgody mieszkańców. Wszystkich mieszkańców, firmy czy inne podmioty, których interesy mogą być naruszone, prosiłbym o zrozumienie. Nie robimy tego dla niczyjego prywatnego interesu, to jest interes publiczny.
Więcej w poniższym zapisie audycji.
Rozmowa na 96 FM – Czesław Fiedorowicz