Szpital w Zielonej Górze, zdaniem Czesława Fiedorowicza obecnie spełnia potrzeby ok. połowy mieszkańców Zielonej Góry. Przewodniczący sejmiku województwa lubuskiego uważa, że warto pochylić się nad tematem budowy nowego szpitala, jednocześnie nie zaniedbując Centrum Matki i Dziecka.
Fiedorowicz przypomina, że temat budowy szpitala w innej części miasta nie jest nowy.
Ten szpital, który jest na Zyty wystarcza na ok. 75 tys. mieszkańców. Potrzeby są ogromne i rzeczywiście dusimy się na Zyty. Te fajne pomysły mogą być realizowane w innym miejscu. Bardzo dawno był znany pomysł budowy nowego szpitala na dzisiejszym osiedlu Leśnym. Powołano nawet komitet.Czesław Fiedorowicz
Teraz pojawia się propozycja budowy lecznicy przy Trasie Północnej. Fiedorowicz przyznaje, że nad tą lokalizacją warto się zastanowić. Przewodniczący lubuskiego sejmiku pyta ponadto, czy w miejscu, w którym ma powstać Centrum Matki i Dziecka będzie można rozpocząć budowę, ponieważ kiedyś były tam wyrobiska glinianki, a później wysypisko śmieci. Warto, zdaniem Fiedorowicza, rozmawiać o nowym szpitalu.
Wiem, że to jest troszeczkę późno, ale warto się nad tym pochylić i rozmawiać ze sobą. Niech się wszyscy posłowie pochylą, nie to nie będzie tak, że tylko minister „od wody” buduje szpital. Nie prześcigać się, kto był pierwszy. Niech wszyscy dołożą cegiełkę. Jeżeli jest szansa, żeby budować w innym miejscu, to warto tę rozmowę przeprowadzić.Czesław Fiedorowicz
Jednocześnie polityk PSL podkreśla, że głównym partnerem musi być marszałek, wszak to wojewódzka lecznica. Fiedorowicz radzi, by patrzeć perspektywicznie.
Usłyszałem, w zielonogórskim Urzędzie Miasta, że to pani marszałek pierwsza pojechała do ministra Materny z pytaniem, czy nie da się wybudować w innym miejscu szpitala. Trzeba sprawdzić czy jest to możliwe, sprawdzić realność pozyskania środków, żeby na bazie pomysłu budowy szpitala w innym miejscu, nie zostały utracone możliwości wybudowania szpitala dla matki i dziecka.Czesław Fiedorowicz
Poniżej cała Rozmowa na 96 FM.
Rozmowa na 96 FM 05-02