Jaki powinien być model finansowania sportu przez miasto? – Idealny to jest taki, kiedy sport zawodowy sam się finansuje – mówi Jacek Frątczak przewodniczący komisji kultury i sportu w Radzie Miasta.
Dodaje jednak, że jeśli chcemy mieć czym się chwalić, musimy pomagać naszym klubom.
Jeżeli mamy oczekiwania i aspiracje, żeby mieć zespoły ekstraklasowe i ekstraligowe, to musimy tą konkurencyjność w zakresie budżetu spełnić. Nie możemy zaprzestać dofinansowaniom, bo inne samorządy wspierają swoje kluby.
Radny tłumaczy, że pula 6 mln złotych, którą przewidziano na wsparcie sportu w tym roku wynika z możliwości budżetowych miasta.
Miasto pomaga na tyle, na ile je stać. Ta kwota to wypadkowa całego budżetu. Chodzi też o dane historyczne, dlatego że nie da się z dnia na dzień ograniczyć finansowania danej dyscypliny o połowę i zaskoczyć klub.
Przypomnimy, Falubaz dostał 3 mln zł, Zastal 2, a Lechia milion. Więcej o tym w całej „Rozmowie na 96 FM”.
Śledź nas
