12 punktów przewagi ma Falubaz Zielona Góra nad ROW-em Rybnik na półmetku rywalizacji o PGE Ekstraligę.
Wczoraj przy W69 podopieczni Adama Skórnickiego wygrali 51:39. Emocji nie brakowało, chwilę grozy przeżyli żużlowcy jadący w drugim wyścigu. W nim najmocniej ucierpiał Sebastian Niedźwiedź, który nie był w stanie kontynuować zawodów. O stanie zdrowia juniora Falubazu mówił w Rozmowie na 96 FM Kamil Kawicki, członek zarządu klubu.
Sebastian jest cały, zdrowy. Miał zrobiony rezonans głowy. Wszystko jest w porządku. Nie ma wielkiego wstrząśnienia, po prostu go zamroczyło. To był szok powypadkowy. Z głową dobrze, kości są całe. Wrócił po meczu na stadion, normalnie rozmawialiśmy, wszystko pamięta z wypadku.Kamil Kawicki
Zielonogórzanie musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Patryka Dudka. Czy jest choć cień szansy na to, że wicemistrz świata wspomoże zespół w rewanżowym meczu w Rybniku? – Podchodzimy ze spokojem, niech się kuruje, żeby na 100 procent przystąpić do sezonu 2019 – uważa Kawicki.
To trzeba rozpatrywać w kategoriach cudu. Cuda się zdarzają. Jesteśmy dwa tygodnie i dwa dni po operacji. W dniu meczu w Rybniku będą trzy tygodnie. Nie rozbudzajmy nadziei. Jeśli stałby się cud, to Patryk pojedzie, ale my szykujemy się na zastępstwo zawodnika, które wczoraj dało 9 pkt. Wiadomo, że nic i nikt nie jest w stanie zastąpić Patryka.Kamil Kawicki
Rewanż w Rybniku w najbliższą niedzielę o 18:15, a cała Rozmowa na 96 FM z Kamilem Kawickim na portalu wZielonej.pl.
Rozmowa na 96 FM 01-10