– Mamy czytelne zasady rozdziału pieniędzy. To jest dobry start – komentuje ostatnie decyzje w kwestii sportu zawodowego Marcin Pabierowski, prezydent Zielonej Góry.
Przypomnijmy, kilka dni temu miasto potwierdziło dofinansowanie dla Falubazu, Zastalu i Lechii, odpowiednio w wysokości: 3 mln, 2 mln i 1 mln złotych.
Myślę, że to jest dobry początek. Mamy też 3-letnią umowę z Falubazem – deklarację o wsparciu finansowym miasta na przyszłość. Wychodzimy też z akcji, które posiada miasto w klubie żużlowym. Polityka poza sportem.
Ta deklaracja na 3 lata, to przede wszystkim gwarancja zabezpieczenia w przyszłych budżetach funduszy na dotacje sportu zawodowego.
Umowa mówi też, że Falubaz będzie partycypował w kosztach utrzymania stadionu żużlowego. To jest nowość. Mi zależało na tym, żeby Falubaz był gospodarzem stadionu. Jak się płaci w części za stadion, to się bardziej o niego dba. Chodzi o zakręcanie wody czy gaszenie światła. My, jako miasto będziemy pół na pół opłacać koszty tego obiektu.
Pabierowski wyjaśnia, że podobne zapisy nie pojawiły się dla Zastalu i Lechii, ponieważ te zespoły gościnnie korzystają z miejskich obiektów. Natomiast Falubaz jest jedynym użytkownikiem stadionu przy W69. A więcej o tym w całej „Rozmowie na 96 FM”.







