– Artyści rano śpią, dlatego zapraszają was wieczorami do Kawonu – śmieje się Małgorzata Szapował z Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego. Jest w tym jednak trochę prawdy, bo kabareciarze niewątpliwie ożywiają Zieloną Górę w nocy. Tym razem wzięli się za cykl „Kabarety Nieroby”.
Występy w Piwnicy Artystycznej Kawon to nie tylko skecze jednej formacji. Kabareciarze nie boją się mieszać form i składów: są piosenki, stand upy i współprace. Szczególnie chwalą sobie to, że mogą dowolnie konstruować program. Inaczej jest w przypadku dużych kabaretonów, które również odbywają się w Zielonej Górze.
Jeżeli telewizja decyduje się na współpracę, zna swój rynek i zna słupki, wchodzi w realizację pod warunkiem, że te słupki będą osiągalne. Narzucają swoje gwiazdy, żeby utrzymać poziom ich słupków. Bo wiedzą, że od lat było to nazwisko, dawno nie było tego nazwiska, więc może warto byłoby przypomnieć. Wstawiają swoje punkty, które muszą się pojawić, a w które państwo muszą się wkomponować.Małgorzata Szapował
Kto chce porównać, co sprawdza się bardziej – narzucony program czy artystyczna wolność – powinien zawitać na trzeci wieczór „Kabaretów Nierobów”. Ten już 23 sierpnia o 20:00 w Kawonie. Zielonogórskie Zagłębie Kabaretowe dba o to, by występom towarzyszyła aura tajemniczości.
Władek Sikora wymyślił zabawę, że z puli zarezerwowanych miejsc można sobie takie miejsce znaleźć. Trzeba pójść w określoną lokalizację, „Sikor” pisze, gdzie leży schowana kulka. Trzeba ją znaleźć, w kulce jest dalsza instrukcja, gdzie należy pójść. Znajduje się kolejną kulkę z karteczką. Na końcu okazuje się, że trzeba wysłać hasło pod dany numer. Dostaje się pełne hasło z odzewem, które uprawnia do wstępu.Małgorzata Szapował
O „Kabaretach Nierobach” i środowisku kabaretowym w ogóle usłyszycie również w całej rozmowie.
Rozmowa na 96 FM – Małgorzata Szapował