Na pewno nie będzie podwyżki za wodę i ścieki – deklaruje Krzysztof Witkowski, prezes spółki „Zielonogórskie Wodociągi i Kanalizacja”. Chodzi o okres od nowego roku. To bez wątpienia dobra informacja dla mieszkańców naszego miasta.
My jednak pytamy – jak to wygląda od strony legislacji? Czy spółka sama decyduje o cenach, czy są odgórne przepisy?
W 2018 roku zmieniło się prawo wodne i pojawił się regulator. Tak jak chociażby w ciepłownictwie. Są nim Wody Polskie. Mamy 16 regionalnych zarządów. My podlegamy pod Wrocław.
Co ciekawe – pomimo odgórnych wytycznych, w każdym samorządzie cena może być jednak różna. Przy jej ustalaniu brane są pod uwagę różne czynniki – w tym wydatek energetyczny. Tutaj Zielona Góra ma szczęście, jeśli chodzi o położenie topograficzne.
Zielona Góra leży na wzgórzach, więc ścieki mogą chociażby grawitacyjnie spływać. Częściowo je tłoczymy, a później lecą grawitacyjnie.
„Rozmowa na 96 FM” od poniedziałku do piątku, zawsze o 9.30.