Program in vitro ma wejść do Zielonej Góry. O tym mówiliśmy, a dziś powracamy do tematu podczas „Rozmowy na 96 FM”.
Gościem był zielonogórski radny Platformy Obywatelskiej Marcin Pabierowski, który mówił wprost: miasto powinno obudzić się już kilka lat temu, gdy między innymi PO zabiegała o wprowadzenie tego programu.
Temat in vitro jest przerabiany w Zielonej Górze od 2016 roku. Też składaliśmy jako PO projekt uchwały, były kierunki dla prezydenta, ale nic nie zostało przyjęte. Teraz to chyba działanie wyborcze, bo gdyby było to rzetelne i uczciwe, radni zgodziliby się na to dużo wcześniej, urodziłoby się dużo więcej dzieci.
Pabierowski dodał, że w program in vitro zaangażowany był za to samorząd. A dziś? Istnieje obawa, że bezdzietne rodziny będą musiały poczekać, bo nie wiadomo, czy wszystkie kwestie proceduralne wejdą w życie przed wyborami.
Ważne, żeby ten program wszedł. Myślę, że to jest kwestia organizacyjna. Muszą być pozytywne opinie pewnych podmiotów. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie sprawnie.
W „Rozmowie na 96 FM” także o uchwale krajobrazowej. Przypomnijmy, że audycja od poniedziałku do piątku o godzinie 9.30.