– Bezpartyjni będą ogólnopolskim ruchem samorządowym – zapewnił w Rozmowie na 96 FM Łukasz Mejza i dodał, że to będzie pierwszy w historii ruch, który zrzesza samorządowców.
Nowe twarze, nowe rozdania. Ile razy słyszeliśmy takie obietnice z ust polityków w nowych ugrupowaniach? Dlaczego w przypadku Bezpartyjnych ma być inaczej? Radny wojewódzki uważa, że kluczem jest sukces samorządowców w swoich małych ojczyznach. Mejza dodaje, że zainteresowanie Bezpartyjnymi jest duże.
Tych ludzi mamy na swoim pokładzie coraz więcej i to bardzo wartościowych ludzi. Dobrych, lokalnych, sprawdzonych gospodarzy, wójtów, burmistrzów, prezydentów. Przyłączają się do nas samorządy gospodarcze, działacze organizacji pozarządowych. Coraz więcej parlamentarzystów też puka do naszych drzwi. Nazwisk nie chcę zdradzać. My też każdego na ten pokład nie przyjmiemy, bo chcemy, żeby to faktycznie była nowa jakość. U nas każdy schronienia nie znajdzie.Łukasz Mejza
W ostatnim czasie według sondażów spadło poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, co najpewniej podyktowane jest ministerialnymi nagrodami. Do tego tematu odniósł się Mejza, który uważa, że nagrody ludziom się nie spodobały.
W polityce partyjnej da się zauważyć taki trend, który młodzieżowo mogli byśmy określić: „za hajs podatnika baluj”. Ta przestrzeń publiczna charakteryzuje się innymi zasadami. Wchodząc do niej, musimy z tym liczyć. Dlatego ja zarobkuję poza polityką i jestem z tego dumny. Chcę, żeby tak było cały czas, bo pozwala mi to funkcjonować w realu. Nie jestem, jak większość, poodklejany od rzeczywistości. Bardzo mi zależy na tym, aby być przedsiębiorców, rozumieć przedsiębiorców, pracodawców, pracowników.Łukasz Mejza
Bezpartyjni niebawem planują ogólnopolską konwencję, na której podadzą nazwiska, a także program wyborczy.
Rozmowa na 96 FM 29-03