Województwo lubuskie zdecydowanie nie jest na czołowych miejscach w kraju, jeśli chodzi o zarobki mieszkańców tego regionu. Inaczej wygląda sytuacja ze staraniem się, a później wydawaniem pieniędzy unijnych.
W tym zakresie nasz region nie ma się czego wstydzić. Certyfikacja środków z Unii Europejskich z RPO jest obecnie na poziomie 5%, co daje drugie miejsce za woj. opolskim. Radny sejmiku województwa lubuskiego Łukasz Mejza jest sceptyczny, co do tego, jak te środki są wydawane. Członek Ruchu Samorządowego Bezpartyjni mówił o tym w Rozmowie na 96 FM.
Przypominam, że to jest ostatnia perspektywa unijna. Nie chciałbym, żeby te pieniądze były przejadane. Ja chciałbym, żeby były inwestowane. My jako politycy nie możemy bać się latać naprawdę wysoko. Tam, gdzie już na pasmach marzeń i rozwoju nie ma zakłóceń. I to jest bardzo ważne. Ja nie jestem jakoś specjalnie entuzjastą tego, jak wydawane są te środki w województwie lubuskim, aczkolwiek słupki się zgadzają.Łukasz Mejza, Bezpartyjni
Przy okazji powraca kontrowersyjny w mieście temat budowy wieży widokowej, którą za unijne pieniądze z Parku Piastowskim władze chciałyby postawić. Czy to przejedzone pieniądze? Czy trafna inwestycja? Tu radny Mejza odmówił komentarza.
Nie chciałbym się na kwestie miejskie wypowiadać, żeby ktoś nie pomyślał, że wchodzę na nieswoje terytorium. Mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o projekt Bezpartyjni, w którym mam przyjemność i możliwość współpracowania z prezydentem Januszem Kubickim, to tutaj ta współpraca przebiega bardzo dobrze. Prezydent Janusz Kubicki jest z pewnością bardzo dobrze ocenianym samorządowcem na arenie ogólnopolskiej, wielu liczy się z jego zdaniem. Natomiast na kwestie miejskie nie chciałbym zabierać głosu. Nie chcę być jak polityk partyjny, który dostaje codziennie przekaz dnia i jest specjalistą od wszystkiego. Ja wiem, czym się powinienem zajmować i się tym zajmuję.Łukasz Mejza, Bezpartyjni
Więcej o Bezpartyjnych i planach tego ruchu w Rozmowie na 96 FM z radnym wojewódzkim Łukaszem Mejzą.
Rozmowa na 96 FM 18-07