Wybory samorządowe okiem naukowca. Gościem Rozmowy na 96 FM była dr Agnieszka Opalińska z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego.
Politolog naszej uczelni komentowała frekwencję wyborczą, która była rekordowa w historii wyborów samorządowych. Przypomnijmy, do urn poszło ponad 51%, a w lubuskiem też frekwencja nieznacznie przekroczyła połowę uprawnionych.
Mnie cieszy taka rzecz, a mianowicie największa frekwencja wyborcza była w grupie wiekowej 40-49, bo w końcu nasze pokolenie dochodzi do głosu. Proszę spojrzeć na wszystkich kandydatów na prezydenta Zielonej Góry – wszyscy byli w tej grupie wiekowej. W końcu to pokolenie chce zaistnieć.dr Agnieszka Opalińska, Uniwersytet Zielonogórski
Zdaniem naukowca naszej uczelni, kolejny raz podczas wyborów samorządowych potwierdza się teza, że wyborcy głosują na konkretnych ludzi, a nie na partie.
Mamy wynik, który pokazuje wygraną Prawa i Sprawiedliwości. Dla wielu zwykłych obywateli te wybory są ważniejsze ze względu na ludzi, których wybierają. Wyborcy bardziej wybierają ludzi. Niektórzy mieli trzy głosy i każdy był na różny komitet od prawej do lewej. Większą uwagę zwracamy na to, kogo wybieramy niż na to, jakie to ugrupowanie.dr Agnieszka Opalińska, Uniwersytet Zielonogórski
Dr Opalińska dodała, że to była najbrudniejsza kampania o urząd prezydenta w ostatnich latach. Swoją rolę odegrały też media społecznościowe. Więcej powyborczych podsumowań na portalu wZielonej.pl w całej Rozmowie na 96 FM z Agnieszką Opalińską.
Rozmowa na 96 FM 22-10