– Spółka była na łopatkach. Groziły nam śmieci na ulicach – tłumaczył dziś w Rozmowie na 96 FM prezydent Marcin Pabierowski.
Przypomnijmy, mieszkańcy od maja zapłacą o 8 zł więcej od osoby za wywóz odpadów. Taka decyzja zapadła na wtorkowej sesji. Prezydent Marcin Pabierowski zapewniał na naszej antenie, że nie było innego wyjścia.
Żadne podwyżki nie budzą dobrych emocji. To była trudna decyzja, przede wszystkim ze strony radnych, którzy w dużej większości zgodzili się z uchwałą. Myślę, że ta argumentacja prezesa ZGK dotarła i pokazała dramatyczną sytuację spółki. Przypomnę, poprzednicy doprowadzili do sytuacji, gdzie mieliśmy – 9 mln zł tylko na samych śmieciach.
Prezydent odniósł się do przedwyborczych obietnic, w których mowa była o braku podwyżek.
Przyznajemy, że w tamtym okresie nie wiedzieliśmy o dramacie finansowym spółki. Nie było inwestycji w zakresie gospodarki odpadami. Brak hali do segregacji odpadów sprawia, że dziś płacimy 23 mln zł za wywóz odpadów zmieszanych. Gdyby była hala moglibyśmy frakcjonować i sprzedawać odpady. Brak inwestycji sprawił, że dziś te ceny musiały wzrosnąć.
Więcej w całej Rozmowie na 96 FM. Program na wZielonej.pl.