– Cieszy mnie wprowadzenie deklaracji LGBT+ przez prezydenta Warszawy, ale to forma powinności obywatelskiej – uważa prof. Zbigniew Izdebski.
Znany seksuolog, naukowiec m.in. naszej uczelni uważa, że stolica może być dla mniejszości seksualnych miejscem, do którego będą migrować, także z naszego regionu.
Nie jesteśmy dużym regionem i stąd często uciekają osoby do Warszawy. Uciekają tam, bo uważają, że tam jest większe poczucie anonimowości. Inicjatywa prezydenta ma służyć nie tylko ludziom z Warszawy, ale też ludziom, którzy przyjeżdżają się tam zatrzymać, zanim pewne relacje ze szkołą czy rodziną wyprostują.prof. Zbigniew Izdebski
Zarówno prezydent Janusz Kubicki, jak Wioleta Haręźlak mówili niedawno w audycji Prezydent na 96 FM, że nie ma potrzeby wprowadzania takiej deklaracji w Zielonej Górze. Tłumaczyli to m.in. tym, że szacunek do drugiej osoby to powinność nie wynikająca z żadnych dokumentów.
Prof. Izdebski uważa, że sporo w tym temacie jest do zrobienia w Zielonej Górze. Zdaniem naukowca, edukacja seksualna w naszym mieście jest na niskim poziomie.
Nie podejmuje się wystarczająco dobrych tematów, którymi młodzież jest zainteresowana i nie mamy dobrze przygotowanych nauczycieli do realizacji przedmiotu “wychowanie do życia w rodzinie”. Często kształcenie w tzw. ODN-ie w Zielonej Górze, ma katolicką wizję seksualności. My mówimy o kwestii kształcenia nauczycieli w kategoriach neutralnych światopoglądowo. Ja w jednym się zgadzam. Zielona Góra jest pięknym miastem i moglibyśmy zrobić dużo, dużo więcej. Gdybyśmy chcieli.prof. Zbigniew Izdebski
Dużo więcej na ten temat w całej rozmowie z prof. Izdebskim.