Konflikt Elżbieta Polak – Janusz Kubicki okiem politologa. Gościem Rozmowy na 96 FM był dziś prof. Jarosław Macała. Naukowiec Uniwersytetu Zielonogórskiego analizował m.in. napięcie polityczne między marszałek województwa, a prezydentem Zielonej Góry, które zdaje się przybierać na sile.
– Ten konflikt narastał od dłuższego czasu – uważa prof. Macała.
Wydaje się, że mamy konflikt na kilku poziomach. Pierwszy, to konflikt personalny. Marszałek i prezydent sprawiają wrażenie, że osobiście się nie cierpią, a to zawsze dodaje dynamiki. Drugi konflikt, który nie pojawił się od dziś, dotyczy alokacji środków.
Politolog uważa, że choć data wyborów samorządowych nie jest jeszcze oficjalnie znana, to można już mówić również o kampanii wyborczej.
Prezydent Zielonej Góry i siły kierujące zarządem województwa będą pewnie po dwóch stronach barykady. To jest też pozycjonowanie się przed tym, co będzie za rok czy półtora. Ma się wrażenie, że mieszkańcy stali się zakładnikami tego konfliktu i to jest najgorsza sytuacja. Myślę, że część słuchaczy nawet nie wie, o co w tym wszystkim chodzi. Eskalacja emocji powoduje, że znika to, o co się spór toczy.
Prof. Jarosław Macała uważa, że z takiego konfliktu politycznego wszyscy „wyjdą poobijani”. – Tak czy inaczej te osoby będą musiały potem ze sobą współpracować – dodał naukowiec Uniwersytetu Zielonogórskiego. Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.