Dziś mija 72. rocznica powrotu Zielonej Góry w granice terytorium Polski. Przy tej okazji radny Kazimierz Łatwiński w Rozmowie na 96 FM przywołał postać pierwszego polskiego burmistrza Zielonej Góry Tomasza Sobkowiaka.
Radny Prawa i Sprawiedliwości przypomina, że pierwszy polski samorządowiec powojennej Zielonej Góry, rządzący miastem w latach 1945-1946, to bardzo ciekawa postać.
– Walczył pod Verdun, ale walczył w armii niemieckiej. Był więźniem obozu w Auschwitz. Szkoda, że nie wspomina się, że burmistrz Tomasz Sobkowiak został tym burmistrzem dlatego, że opowiedział się po stronie Powstania Wielkopolskiego. Zaangażował się w tworzenie się administracji na zdobytych przez powstańców terenach. Był pełnomocnikiem naczelnej rady ludowej, czyli władzy powstańczej, żeby tę administrację na tych ziemiach tworzyć. To był powód, że pan Tomasz Sobkowiak był później wiceburmistrzem Leszna. Zdobył doświadczenie w administracji, a nie to, że walczył pod Verdun po stronie niemieckiej, bo nie miał po prostu wyboru.
Dzisiaj miastem rządzi nie burmistrz, a prezydent. Zielona Góra z kolei to nie ponad dwudziestotysięczne miasteczko podlegające pod siedzibę województwa w Poznaniu, a 140 tys. miasto, będące jedną ze stolic województwa lubuskiego. Kazimierz Łatwiński wskazuje tutaj na cechę zielonogórzan, którą jest pracowitość nieustannie pchająca miasto do rozwoju. Cała Rozmowa na 96 FM do wysłuchania poniżej.
Rozmowa na 96 FM 06-06