– Nie wiem, czy to nie jest świadomy zabieg – mówi o dominowaniu w mediach informacji o wypadku z udziałem premier Beaty Szydło Waldemar Sługocki. Zdaniem senatora Platformy Obywatelskiej są dużo ważniejsze tematy, o których powinno się informować opinię publiczną.
Sługocki krytykował w Rozmowie na 96 FM rządzących za szukanie kozła ofiarnego w postaci młodego kierowcy Seicento. Senator PO przyznał, że taka skala wypadków z udziałem rządzących wcześniej nie miała miejsca. W audycji Tomasza Misiaka zastanawiał się, czy to zrządzenie losu, czy problem wynikający z łamania procedur.
– U rządzących identyfikuję jakąś nonszalancję, żeby nie użyć mocniejszych słów. Z jednej strony mamy do czynienia ze zdarzeniem, w którym uczestnicy minister obrony narodowej, pan Macierewicz, który demoluje kilka samochodów w drodze powrotnej z Torunia do Warszawy. Z drugiej strony mamy zdarzenie, w którym uczestnicy pani premier, wcześniejsze zdarzenie z panem prezydentem, który wraca z nart. Są złamane procedury, jeśli chodzi o funkcjonowanie BOR-u, ale taka skala wypadków wcześniej nie miała miejsca – uważa Sługocki.
Senator proponuje wprowadzenie w życie ustaw zabezpieczających funkcjonowanie służb, tak, aby móc powiedzieć premierowi, czy prezydentowi, ile potrzeba czasu, żeby bezpiecznie dojechać na miejsce. – Ten pracownik powinien mieć absolutną ochronę, żeby ważny funkcjonariusz publiczny nie zmuszał go do łamania prawa – dodaje senator.
Jednocześnie Sługocki zastanawia się, czy uwaga opinii publicznej nie powinna być skierowana na ważniejsze tematy.
– Jedną z nich jest kwestia podstawy programowej, którą ogłosiła pani minister Zalewska. Jest kwestia reformy sądów, którą przygotował pan minister Ziobro, no ale jest też wypadek. Ja nie wiem, czy to nie jest świadomy zabieg rządzących, żeby zajmować Polaków tym problemem, a nie tak ważnymi problemami z punktu widzenia państwa. Reforma edukacji i system sądownictwa, to są fundamenty funkcjonowania każdego państwa.
Nad reformą edukacji pochylali się wczoraj zielonogórscy samorządowcy na nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Radni PO wstrzymali się od głosu, gdyż jak mówi Sługocki: nie chcą przykładać ręki do deformy oświaty. Senator PO przyznał, że w sprawie zmian w szkolnictwie jest rozczarowany postawą polskich władz samorządowych i nie dziwi się, że rodzice swoje uwagi i pretensje kierowali do włodarzy.
– Ja jestem osobiście niezwykle zaskoczony in minus, postawą włodarzy polskich gmin. To oni będą organizować ten system, ale nie zauważyłem żadnej determinacji z ich strony, która pokazałaby, że nie akceptują tych zmian.
Cała Rozmowa na 96 FM z Waldemarem Sługockim do wysłuchania poniżej.
Rozmowa na 96 FM 16-02