Jaki był powód wyborczej porażki w wyborach do Parlamentu Europejskiego Trzeciej Drogi? Tomasz Siemiński, radny sejmiku województwa lubuskiego z Polski 2050 uważa, że główną przyczyną był przekaz, jaki narzuciły dwie największe partie w Polsce.
Przypomnijmy, wspólne listy PSL i Polski 2050 przyniosły Trzeciej Drodze niecałe 7 proc. głosów. To ponad połowa mniej niż w jesiennych wyborach parlamentarnych.
To były nieudane wybory dla Trzeciej Drogi. Specyfika tych wyborów jest nieco inna. My nie mieliśmy tego, co miały dwie największe partie, czyli polaryzacji. Kampania charakteryzowała się mocnym przekazem, a ten mocny przekaz mają te dwie partie.
Siemiński uważa, że Koalicja Obywatelska podąża drogą, która bardziej wzmacnia partie opozycyjne niż sejmowych koalicjantów.
Nie powiedziałbym, że jesteśmy lekceważeni, ale ten mechanizm jest bardzo niebezpieczny dla Koalicji Obywatelskiej. Wybory europarlamentarne pokazały, że różnica między KO, a PiS-em jest minimalna. PiS skutecznie się broni, a teraz atakuje tematem imigracji. Na tym będzie zyskiwać.
Cała Rozmowa na 96 FM do zobaczenia na wZielonej.pl.