Dziś mija 7 lat od katastrofy smoleńskiej. 10 kwietnia 2010 r. zginęło 96 osób, w tym prezydencka para Maria i Lech Kaczyński, lecąc na obchody rocznicowe mordu w Lesie Katyńskim.
Dziś to temat nr 1 w przestrzeni medialnej. W Rozmowie na 96 FM komentował to tragiczne wydarzenie Waldemar Sługocki, senator Platformy Obywatelskiej.
– To było bez wątpienia bardzo przykre, tragiczne wydarzenie w historii najnowszej państwa polskiego. Zginęło wiele znanych powszechnie, szanowanych przedstawicieli świata polskiej polityki, w tym para prezydencka – stwierdził Sługocki.
Polityk PO ubolewa, że tragedia smoleńska została tak mocno upolityczniona. Takim postrzeganiem katastrofy prezydenckiego samolotu Polacy są już zmęczeni.
– Czas najwyższy zakończyć kwestie smoleńskie. Przy czym mam wrażenie i ono nie jest płonne, że Prawo i Sprawiedliwość zrobiło z tragedii smoleńskiego oręże gry politycznej. To już nie napawa pozytywnie na przyszłość. Pytanie jak można długo jeszcze tragedią ludzką grać, budować potencjał polityczny.
Senator Sługocki przypomniał przedwyborcze obietnice Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie rządząca partia obiecywała szybkie sprowadzenie wraku Tupolewa z Rosji oraz ostateczne wyjaśnienie przyczyn katastrofy. Tymczasem wszystkie raporty i prace komisji wskazują na błędy popełnione w czasie lotu. Wczoraj Platforma Obywatelska opublikowała specjalny film, w którym wskazuje na siedem okoliczności, dzięki którym można było uniknąć tragedii.
– Wiemy o tym doskonale, że Prawo i Sprawiedliwość sięgając po różnych ekspertów, w większości spoza granic państwa polskiego, wykonywało różne eksperymenty z parówkami, puszkami, pokazując, że doszło do zamachu. Ten film przedstawia w sposób obiektywny realne przesłanki, które prawdopodobnie leżały u podstaw tej tragicznej katastrofy.
Film zobaczycie poniżej. Do odsłuchania jest też cała Rozmowa na 96 FM z senatorem Waldemarem Sługockim.