22 listopada zaplanowano pierwszą po wyborach sesję sejmiku województwa lubuskiego. Do tego czasu z pewnością będzie wiadomo, kto i w jakiej konfiguracji będzie rządził w regionie. Na kontynuację liczy Waldemar Sługocki.
Senator Platformy Obywatelskiej zapewnił, że tak jak partia poszła do wyborów z Nowoczesną pod szyldem Koalicji Obywatelskiej, tak będzie podtrzymywać tę nazwę w tej kadencji, a ponadto w perspektywie jest wspólne kandydowanie do parlamentu i europarlamentu. Senator podsumował wynik wyborczy wyborów do sejmiku.
Myślę, że 11 mandatów to dobry wynik, z którego jestem szalenie zadowolony. Do tej pory nie zdobyliśmy nigdy takiej liczby mandatów, chociaż mam pewien niedosyt. Maksimum szczęścia byłoby 12 mandatów. W okręgu nr 3 mam niedosyt, bo z niego zdobyliśmy 1 mandat.Waldemar Sługocki
Sługocki liczy na kontynuację dotychczasowej koalicji w sejmiku.
Ta kontynuacja będzie gwarantem pewnej ciągłości, nie będziemy tracić czasu na wdrażanie się nowych osób. Mam nadzieję, że do 22 listopada takie porozumienie koalicyjne zostanie zawarte. Jeszcze nie przesądzam czy to będzie 3, czy 4 ugrupowania. To wymaga dystansu, spokoju, roztropności.Waldemar Sługocki
Sługocki dodał, że chciałby, aby werdykt lubuszan miał odzwierciedlenie w rzeczywistości. – Gdybyśmy rozważyli, że marszałka desygnuje partia, która zdobyła jeden mandat, to nie takie było oczekiwanie społeczne – dodał senator Platformy Obywatelskiej, z którym cała Rozmowa na 96 FM poniżej.
Rozmowa na 96 FM 7-11