– Dyskusja o kwotach jest zupełnie niepotrzebna. Powinna się odbyć przed upublicznieniem ich dla artystów – tak komentował rządowe wsparcie dla kultury Michał Wiśniewski, lider zespołu “Ich Troje”. W sumie 440 mln zł miało trafić do ponad dwóch tysięcy beneficjentów.
Artysta był gościem Rozmowy na 96 FM. W Radiu Index mówił, że nie ubiegał się o wsparcie. Skorzystał z niego wcześniej.
Wiśniewski zauważa, że w branży muzycznej większość pracuje na umowach o pracę lub o dzieło. Spora część freelancerów po prostu przegapiła informację o możliwości ubiegania się o wsparcie.
Wiśniewski uważa, że porównywanie kwot muzyków ze zwykłym Kowalskim nie ma sensu. – Te kwoty imponująco wyglądają tylko na papierze – stwierdził lider “Ich Troje”. Cała Rozmowa na naszym portalu.