Absolutnie nie akceptujemy tego, co robi ministerstwo edukacji – mówiła w Rozmowie na 96 FM Bożena Mania, szefowa Lubuskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Nauczyciele kilka dni temu uczestniczyli w ogólnopolskim proteście w Warszawie, domagając się m.in. dymisji dotychczasowej minister Anny Zalewskiej.
Czarę goryczy przelało kryterium oceny pracy nauczyciela. Niby ministerstwo wycofało się z pojęcia oceny etyczno-moralnej, ale zapisało inną formę tej oceny. Dla stażysty mamy tych kryteriów 16, dla mianowanego 23 kryteria, dla dyplomowanego trzydzieści parę kryteriów.Bożena Mania, prezes Lubuskiego ZNP
Co, jak mówi Bożena Mania, jest nie do wykonania dla dyrektorów. Dotychczas ocena była wystawiana co trzy lata na wniosek, a teraz ma być obligatoryjna.
Nauczyciele nie zdają sobie sprawy, że będą takiej ocenie poddawani, według kryteriów ustawionych przez dyrektora. Kryterium mają ustalać rady pedagogiczne. Apeluję do nauczycieli: spójrzcie na to, przeczytajcie te kryteria, bo związek nie ma prawa ich tworzyć, ma je ocenić i wystawić opinię. Opinia może być przecudnej urody z kwiatkami lub bez, ale on i tak będzie… w szufladzie.Bożena Mania, prezes Lubuskiego ZNP
Więcej poniżej w całej Rozmowie na 96 FM z Bożeną Manią.
Rozmowa na 96 FM 26-04