Dzielą się pomysłami na własnoręcznie wykonane upominki, imprezowe przekąski czy oszczędzanie pieniędzy. Wszystkim są znani jako prowadzący youtube’owy kanał „5 Sposobów na…”. Nie każdy jednak wie, że są absolwentami Uniwersytetu Zielonogórskiego. Poznajcie „Klamera”, „Sztabę”, „Abiego”, „Arcziego” i „Primosza”– wczoraj studentów, dziś biznesmenów!
Youtuberzy spotkali się ze studentami w ramach uczelnianego Tygodnia Przedsiębiorczości. Opowiadali na przykład o tym, jak wyglądała ich praca, kiedy zaczynali swój biznes.
10 lat i technologia ogromnie się zmieniła. My nagrywaliśmy jeszcze na kamerce z kasetą DV, trzeba było to wszystko zgrywać. A teraz bierzemy komórkę, Full HD, 4K, 60 klatek na sekundę. Masakra. Kiedyś było o wiele gorzej. Teraz są większe możliwości, łatwiej się rozwijać. Myślę, że wszyscy powinniśmy z tego korzystać.Artur Olszewski, „Arczi”
Ale dzięki temu, że jest więcej możliwości, jest więcej materiału i pomysłów, wszystko szybciej się dezaktualizuje. To nie powoduje, że jest łatwiej.Sebastian Bajon, „Sztaba”
Zdaniem chłopaków ułatwienia w rozwijaniu własnej działalności nie dotyczą tylko biznesu internetowego. „W realu” studenci mogą chociażby korzystać z grantów i wsparcia akademickich inkubatorów przedsiębiorczości. Najważniejsze jednak, by odważyli się działać, żeby potem nie żałować.
Świadomość tego, co jest potrzebne na rynku, też jest o wiele większa. Z każdym rokiem potrzeby są bardziej zbadane, więc wiemy, jak na nie odpowiadać. Ale też z każdym rokiem konkurencja jest coraz większa, coraz mocniej trzeba się rozpychać na rynku, żeby zaistnieć. Jeżeli nic teraz nie zrobisz, to będziesz ciągle o tym mówił „a może za dwa lata, pięć, a jakbym wtedy zaczął?” I tak jest do bólu.Marcin Radziwoń, „Klamer”
Cała rozmowa dostępna poniżej.
