Rok akademicki rozpoczęty, więc wielu przyjezdnych studentów zagrzało już miejsce w Zielonej Górze. Część z nich jako miejsce zamieszkania wybrała domy studenckie. Spóźnialskim radzimy się pospieszyć – kwaterowanie w akademikach trwa, ale większość pokoi jest zajęta.
Miejsca w akademikach zajmują studenci, którzy wcześniej złożyli o nie wnioski. Do wyboru mieli sześć domów studenckich w Zielonej Górze oraz po jednym w Sulechowie i Kalsku. To m.in. akademiki „Ziemowit”, „Piast”, „Vicewersal” i „Kalsk 73”.
Praktycznie już ok. 80 % studentów zakwaterowało się w akademikach. Wolnych miejsc pozostało bardzo niewiele – w „Piaście” jedynie ok. 20 miejsc. Chyba, że zdarzy się taka sytuacja, że ktoś po prostu nie przyjedzie do akademika. W ostatniej chwili zrezygnuje, chociaż to miejsce ma przyznane.Ewa Sapeńko, rzecznik prasowy Uniwersytetu Zielonogórskiego
O wolne miejsca w domach studenckich można pytać ich kierowników. Warto też śledzić tablice ogłoszeń w budynkach uczelni. Możliwe, że ktoś poszukuje jeszcze współlokatora do studenckiego mieszkania.
Podczas kwaterowania studenci muszą mieć przy sobie dowód osobisty i dowód wpłaty kaucji w wysokości 300 złotych. Otrzymają zwrot tych pieniędzy, jeśli pod koniec roku akademickiego ich pokój będzie w dobrym stanie.
Kwaterowanie w akademikach Uniwersytetu Zielonogórskiego zakończy się 10 października.