Architektura na Uniwersytecie Zielonogórskim nie ma kłopotów z naborem studentów. To kierunek mocny, który cieszy się popularnością uczniów z Lubuskiego (i nie tylko). Jakie wymagania stawia się kandydatom na studia architektoniczne? Czego można się nauczyć w toku studiów? I gdzie pracować po ich ukończeniu? O tym na antenie Radia Index mówi prof. dr hab. inż. Jakub Marcinowski, kierownik Katedry Architektury i Urbanistyki.
Szef katedry uspokaja wszystkich, którzy mają obawy, że nie poradzą sobie z egzaminami. W rekrutacji na architekturę trzeba bowiem pokazać sprawność w rysunku. – Nawet jeśli absolwent szkoły średniej nie czuje się pewnie w rysunku, nauczyciele akademiccy będą go uczyć tak, żeby nabierał biegłości – wyjaśnia profesor.
Na studiach wiodą prym przedmioty urbanistyczne oraz architektoniczne, choć student musi oczywiście zmierzyć się także z całą gamą przedmiotów podstawowych. Ale siatki są zdominowane zajęciami o charakterze praktycznym. – Studenci już na pierwszym roku wykonują prace – informuje prof. Marcinowski.
Absolwenci, którzy ukończyli kierunek od 2008 r. wzwyż mają także możliwość zdobycia zatrudnienia w każdym państwie Unii Europejskiej. Kierunek od 2017 roku dołączył bowiem do listy jednostek notyfikowanych przez kraje Europy, co oznacza, że dyplom ukończenia studiów jest akceptowany poza granicami naszego kraju.
Poniżej zapis całej rozmowy z pof. Jakubem Marcinowskim. Kierownik katedry wyjaśnia ścieżkę rekrutacji na architekturę i przedstawia miejsca, w których absolwenci znajdują zatrudnienie. Okiem konstruktora ocenia też naszą miejską przestrzeń, która ma swoje wady i zalety. W wypowiedziach profesora znajdziecie teorię i praktykę, wiele informacji i garść opinii, czyli wszystko to, co może być bardzo inspirujące przy podejmowaniu decyzji o wyborze studiów.
Zapraszamy do słuchania i oglądania!
Zobacz stronę Katedry Architektury i Urbanistyki. [KLIKNIJ]
https://www.facebook.com/index96fm/videos/782532345481573/
Z profesorem Jakubem Marcinowskim rozmawiała Kaja Rostkowska.
Autor: Natalia Grzegorczyk.