Wreszcie zagrają! Mowa o piłkarzach ręcznych PKM-u Zachód AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademicy w tę sobotę zmierzą się z Tęczą Folplast Kościan.
Mieli grać już dwa tygodnie temu, bo właśnie wtedy zaczynała się druga runda zmagań. Spotkanie ze Szczypiorniakiem Gorzyce Wielkie zostało odwołane z powodu koronawirusa w gronie zielonogórzan. Tego już w szeregach AZS-u nie ma, co nie znaczy, że skład jest optymalny. O sytuacji w zespole mówi Ireneusz Łuczak, szkoleniowiec zielonogórzan.
Od poniedziałku jest nas więcej. We wtorek było nas ośmiu, wczoraj było więcej, dzisiaj ma być jedenastu. Cały czas jesteśmy w okrojonym składzie. Do tego kontuzje. Adrian Franaszek nie zagra przez 2 miesiące. Po USG okazało się, że kontuzja kostki jest poważniejsza niż zakładano. Krystian Więdłocha dochodzi do siebie z urazem barku. Na razie trenuje bez piłki. Paweł Szymczyk naderwał więzadła w kostce i ma nogę w gipsie. Posypało się nam, ale co nas nie zabije, to nas wzmocni.
W sobotę mecz z Tęczą, która w pierwszej rundzie w Kościanie pokonała zielonogórzan 26:20.
Oglądaliśmy ten przegrany mecz. Straszna była nasza indolencja, skuteczność poniżej pięćdziesięciu procent, to trudno wygrać mecz. Myślę, że to będzie inne spotkanie. Zachowamy się inaczej w ataku i w obronie. Myślę, że będziemy bardzo dobrze przygotowani pod przeciwnika, mimo naszych trudności. Zapraszam kibiców, żeby przyszli i nas wsparli.
Dla tych, którzy nie będą mogli pojawić się w hali Uniwersytetu Zielonogórskiego mamy transmisję. Mecz będzie można oglądać TUTAJ. Początek o 19:00.