Oficjalnie rektorzy prof. Marian Miłek oraz prof. Tadeusz Kuczyński podpisali porozumienie o połączeniu Uniwersytetu Zielonogórskiego i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie. Podczas spotkania obecny był również minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, na którego ręce złożony został wniosek o konsolidacji uczelni.
Wicepremier podziękował obu rektorom, za „modelową konsolidację” i podczas oficjalnej konferencji prasowej stwierdził, że wszyscy mogą się domyślać, jaką podejmie decyzję. To oznacza, że do połączenia dojdzie, a ta będzie finansowym zastrzykiem dla Uniwersytetu Zielonogórskiego i jego zamiejscowego wydziału, czyli Wyższej Państwowej Szkoły Zawodowej w Sulechowie. Tym bardziej, że uczelnia zyskuje większe uznanie.
– Te nowe zasady służą odejściu od masowości kształcenia, w kierunku jakości kształcenia. Dzisiaj dziękując obu panom rektorom za podpisanie tego uroczystego aktu, chcę równocześnie z dużą satysfakcją powiedzieć, że Uniwersytet Zielonogórski wypadł w tych nowych projakościowych kryteriach – bardzo dobrze. Jest to jedna z tych uczelni, które zdecydowanie zyskały na tych nowych zasadach. Jestem przekonany, że połączenie Uniwersytetu Zielonogórskiego i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sulechowie nada jeszcze większy impuls rozwojowy – mówił minister Jarosław Gowin.
Jarosław Gowin dodał, że będzie bacznie przyglądał się działaniom połączonych jednostek i wspierał ich działania.
– Ministerstwo będzie towarzyszyć z wielką uwagą i życzliwością temu procesowi. Będziemy starali się wychwytywać wszelkie punkty, w których będą pojawiały się trudności i wszędzie, gdzie to możliwe – będziemy wspierać – dodał wicepremier Gowin.
Od 2009 roku Uniwersytet Zielonogórski otrzymywał ujemną dotację. Nadeszła zmiana i zapowiada jedynie początek dobrej passy uczelni.
– My od 2009 roku, każdego roku, dostawaliśmy dotację ujemną. Tak to się działo, przede wszystkim z tego powodu, że byliśmy rozliczani za ilość studentów. Ta ilość studentów u nas jest po prostu najmniejsza w Polsce, mamy zdecydowanie najmniejszy wskaźnik. Z drugiej strony szliśmy do góry we wszystkich innych rzeczach: rankingach, tworzeniu nowych wydziałów, kierunków – robiliśmy wszystko, co mogliśmy. Po raz pierwszy w tej chwili mogliśmy jakoś pokazać, co rzeczywiście osiągnęliśmy, bo przestała się liczyć ilość tych nieszczęsnych studentów, bardzo pozytywnie ich oczywiście traktuje, ale nie można za wszelką cenę dbać tylko o to, żeby było ich jak najwięcej. W tym roku nasza dotacja wzrosła o 3,5%, to jest bardzo dużo – około 3 milionów 700 tysięcy złotych – informował rektor Uniwersytetu Zielonogórskiego prof. Tadeusz Kuczyński.
Połączenie będzie formą zabezpieczenia na najbliższe 5 lat i szansą rozwoju i rozbudowania uczelni, nie tylko o tereny i zaplecze naukowe PWSZ.
– Do czego prowadzi to, że się łączymy? Daje nam niezależnie od tego, jaka będzie sytuacja przez następnych pięć lat, pełną stabilizację tej kwoty, którą otrzymujemy w tej chwili. Oprócz tej podwyżki, którą osiągnęliśmy, czyli 3,5%, dostaniemy jeszcze na zakończenie tego roku 3%. Z takim kapitałem początkowym startujemy dalej. Na pewno tego kapitału już nie możemy stracić przez 5 lat. To będzie bardzo ciekawy okres. Powinno się go wykorzystać, aby zrestrukturyzować w dużej mierze uczelnię, żeby uzyskać ją silniejszą – dodał prof. Tadeusz Kuczyński.
PWSZ z Sulechowa stanie się zamiejscowym wydziałem Uniwersytetu Zielonogórskiego. Co może oznaczać większą liczbą osób studiujących oraz podniesienie poziomu kadr. Tak widzi to rektor z Sulechowa – prof. Marian Miłek.
– Dzisiaj mamy kolejny punkt na tej mapie drogowej. Uważam, że najważniejszy. Chciałbym wyrazić ogromną radość, że w tym momencie towarzyszy nam pan premier. Jest to coś, co nobilituje te nasze działania, coś co tak bardzo dowartościowuje nie tylko w naszych oczach i w naszym rozumieniu, ale w oczach i rozumieniu studentów i tych wszystkich, którym na sercu leży dobro naszego regionu – podsumował prof. Marian Miłek.
Do oficjalnego połączenia ma dojść na początku roku akademickiego 2017/2018. Jest to dopiero druga taka konsolidacja przeprowadzana w Polsce. Pierwszą była sandomierska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, która stała się zamiejscowym wydziałem Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.