Wszyscy zebrani podkreślali, że to historyczny dzień dla województwa lubuskiego i oczywiście uczelni. –Ten dzisiejszy dzień poprzedziła praca wielu spotkań, trzech lat. (…) Zaczęliśmy od budowania partnerstwa, pozyskania przyjaciół dla tego przedsięwzięcia- mówi marszałek Elżbieta Polak. Pierwszym działaniem było uzyskanie pomocy Lubuskiej Rady Zdrowia i stworzenie strategii promocji ochrony zdrowia, w którym LRZ stwierdziła, że na Uniwersytecie Zielonogórskim należy rozwijać kierunek lekarski. Następnie sejmik województwa lubuskiego przyjął stanowisko, w którym zgodził się na współpracę w sprawie stworzenia kierunku. Swoją pozytywną opinię musiał wyrazić również Senat UZ. Ważne było także uzyskanie akceptacji ze strony Ministerstwa Zdrowia oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Jednym z głownych powodów utworzenia kierunku lekarskiego jest brakująca liczba specjalistów w lubuskich szpitalach. –W naszych szpitalach brakuje stu lekarzy- dodaje marszałek Polak. Jak dodaje –Bardzo duża liczba absolwentów akademii medycznej, bo aż 50 procent w ubiegłym roku pozostaje w miastach akademickich, nie wracają do naszego regionu-. Wśród brakujących specjalistów są m.in. pediatrzy, anestezjologów, lekarzy medycyny ratunkowej.
Prace nad utworzeniem kierunku lekarskiego trwają od trzech lat. Długi czas wynika z tego, że jest on bardzo wymagający. –Mówimy o ponadprzeciętnych uwarunkowaniach i kadrowych i tych związanych z labolatoriami, z oddziałami klinicznymi, z kadrą. Tutaj są warunki ponadprzeciętne. Jest to kształcenie nieprawdopodobnie kosztowne –dodaje profesor Czesław Osękowski. Jak dodaje rektor, władze uczelni długo badały, czy są warunki kadrowe i organizacyjne do utworzenia kierunku lekarskiego.
Zdaniem prezydenta Janusza Kubickiego miastu bardzo zależy na rozwoju wszystkich kierunków UZ. –Deklarujemy, że będzie zrealizowane to porozumienie, że znajdą się i środki finansowe jeżeli będzie trzeba, czy inne różnego rodzaju możliwości, które pomogą-. Miasto w ubiegłym roku, na potrzeby kierunku lekarskiego zmieniło plan zagospodarowania, aby mogły powstać nowe budynki niezbędne do kształcenia lekarzy.
Rektor przypomniał, że UZ już od dłuższego czasu we współpracy z różnymi podmiotami prowadzi różnego rodzaju działania w zakresie ochrony zdrowia. –W ostatnich latach kształcimy pielęgniarki, utworzyliśmy inżynierię biomedyczną, prowadzimy wspólnie z Urzędem Marszałkowskim projekt telemedycyna z udziałem 10 szpitali w województwie (…), gdzie będzie gromadzenie danych i przesyłanie-. Dodatkowo, wspólnie z zielonogórskim szpitalem uczelnia realizuje projekt badawczy.
Na konferencji obecna była także wicedyrektor szpitala w Zielonej Górze. –Niedobór lekarzy w tym województwie jest nadal dość duży. (…) Myślę, że dorośliśmy już do takiego etapu, kiedy kształcenie lekarzy na bazie takiego szpitala wojewódzkiego (…) będzie z korzyścią ld amłodych ludzi- dodaje lek. med. Kazimiera Borczyk. Pani wicedyrektor przypomniała również, że w zielonogórskiej placówce są oddziały kliniczne i kształcenie na ich bazie nie będzie odbiegać od tego, które jest w ośrodkach akademickich. Według oceny pani wicedyrektor 80procent absolwentów kierunku lekarskiego na UZ powinno pozostać u nas.
Urząd Marszałkowski przeznaczy na kierunek lekarski 30 milionów złotych. Będą one pochodzić z Krajowej Rezerwy Wykonania.
Autor: Jakub Suszka