Największy koszmar czasów szkoły? To dla wielu uczniów matematyka. Ci, którzy mają jednak umysł ścisły i przejawiają chęci do rozwijania swoich matematycznych talentów raczej rozczarowani nie będą.
Nie pozwoli na to rynek pracy, który pochłania niemal każdą ilość „ścisłowców”. Kształcą się oni także na Uniwersytecie Zielonogórskim, o czym w kolejnej audycji „20 lat Uniwersytetu Zielonogórskiego” mówił dr Maciej Niedziela z Instytutu Matematyki.
Powiedzmy uczciwie, kierunek nie jest prosty. Podstawy matematyczne trzeba mieć, co więcej to nie wystarczy. Bez komputera nie rozwiązujemy już teraz problemów. Podstawy programowania, biegłość komputerowa i znajomość odpowiednich programów, które umożliwiają analizy są potrzebne.
To się jednak opłaca. Już w czasie studiów po młodych ludzi upominają się firmy i proponują pracę.
Firmy zgłaszają się, pytają czy mamy jakichś zdolnych studentów. Studenci już na drugim, trzecim roku zahaczają się gdzieś i robią w tych firmach niezłą furorę.
Więcej o tym na wZielonej.pl, tam cała rozmowa z przedstawicielem Instytutu Matematyki. Audycja 20-lat Uniwersytetu Zielonogórskiego do końca października, od poniedziałku do piątku o 8:20.